Znowu zabijanie mojej rodziny (2 inne zawiadomienia). Zgłosiłem, że dodatkowo zabito mi (zaw. 1) dziadków od strony ojca, (zaw. 2) brata. (Znowu wezwanie w dniu odbioru było z datą wsteczną itd.)
Znowu zabijanie mojej rodziny (2 inne zawiadomienia). Zgłosiłem, że dodatkowo zabito mi (zaw. 1) dziadków od strony ojca, (zaw. 2) brata. (Znowu wezwanie w dniu odbioru było z datą wsteczną itd.)
.
edit 2018-12-07: Na dobry początek proponuję od razu przeskoczyć do "omówienia zarzutu 6" w piśmie zażaleniowym, które jest daleko w tym wątku — można w tym celu kliknąć tutaj: viewtopic.php?f=12&t=7422#p8882. Zostaje tam wstępnie wykazane, że zdarzyły się sytuacje nieprawdopodobne w stopniu 1 do tryliona (oszacowanie od góry, czyli zawyżone, nie chciało mi się wnikać w dalsze szczegóły).
.
W piśmie tym następnie, na s. 20, po wcześniejszych szczegółowych uzasadnieniach ostatecznie ustaliłem prawdopodobieństwo spisku kryminalnego polegającego na zabijaniu mej rodziny na — jako absolutne minimum — 99,99999999999883%. Jest to tam najzupełniej udowodnione..
A to wszystko w oparciu zaledwie o kilka prostych faktów, bez brania uwagę całego dużo jeszcze szerszego kontekstu, np. tego, o którym mowa tutaj po kliknięciu na stronie 14 (tj. w piśmie związanym ze sprawą rzucania się na mnie z atakami przez organy ścigania, w tym przypadku: ze sfingowanym zarzutem spowodowania wypadku). Powyższy wynik jest to więc naprawdę bardzo bardzo zaniżone wyliczenie, opierające się tylko o garść najbardziej podstawowych faktów i pomijające z braku potrzeby uwzględnianie ogromnej liczby dodatkowych danych (nie tylko prasowych: p. też np. tutaj) dotyczących zgonów członków mej rodziny.
.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Wróćmy jednak do zawiadomienia.
O dacie wstecznej wezwań do stawiennictwa (ja późno odbieram listy, zwłaszcza te na skrytkę pocztową, ale mam do tego prawo, mam prawo odebrać nawet w ostatnim dniu drugiego awizowania) pisałem już tutaj -- to była chyba inna sprawa (dotycząca spowodowania śmierci mego "brata", Tomasza Niżyńskiego -- noworodka):
viewtopic.php?f=12&t=4669#p8009
Tym razem to podczas drugiego już zawiadamiania mnie o terminie przesłuchania (przy pierwszej próbie wyznaczono je złośliwie na 8:00, a mnie trudno się zasypia i trudno wstaje rano, no i kolidowało ono z terminem wizyty u rzekomego nowo umówionego prawnika [pewnie mu np. za pośrednictwem kontroli skarbowej nakazano, by taki dał termin], który to prawnik jednak oczywiście, jak to zwykle bywa, koniec końców tego dnia nie pomógł mi, nonsensownie "zmienił" zdanie i odmówił obsłużenia mnie, wbrew wszelkim ustaleniom [to go odróżniało od innych, że zrobił to tak późno i że w ogóle umówił się] -- ogólnie to patrz tutaj w sprawie adwokatów -- ze względu na to, że byłem zajęty czym innym i spikerzy mi nie przypominali, po prostu zapomniałem o tym terminie na Policji) przysłano mi, zupełnie jak w przypadku powyższym (p. odnośnik do forum), wezwanie, którego w legalnym dniu jego odbioru, czyli dniu +15 względem nadania, zrealizować już się nie dało (typowo ostatni dzień to właśnie dzień +15, wynika to z przepisów KPK i niezwłoczności podejmowania działań przez pocztę). Wina wobec tego w takim przypadku spada na Policję, która źle ten termin policzyła i zaproponowała, tj. w sposób uniemożliwiający stawiennictwo osobie korzystającej ze swych praw. Może chociaż o tyle przyzwoici będą, że nie nałożą na mnie za to kary finansowej?...
edit 2018-12-07: Na dobry początek proponuję od razu przeskoczyć do "omówienia zarzutu 6" w piśmie zażaleniowym, które jest daleko w tym wątku — można w tym celu kliknąć tutaj: viewtopic.php?f=12&t=7422#p8882. Zostaje tam wstępnie wykazane, że zdarzyły się sytuacje nieprawdopodobne w stopniu 1 do tryliona (oszacowanie od góry, czyli zawyżone, nie chciało mi się wnikać w dalsze szczegóły).
.
W piśmie tym następnie, na s. 20, po wcześniejszych szczegółowych uzasadnieniach ostatecznie ustaliłem prawdopodobieństwo spisku kryminalnego polegającego na zabijaniu mej rodziny na — jako absolutne minimum — 99,99999999999883%. Jest to tam najzupełniej udowodnione..
A to wszystko w oparciu zaledwie o kilka prostych faktów, bez brania uwagę całego dużo jeszcze szerszego kontekstu, np. tego, o którym mowa tutaj po kliknięciu na stronie 14 (tj. w piśmie związanym ze sprawą rzucania się na mnie z atakami przez organy ścigania, w tym przypadku: ze sfingowanym zarzutem spowodowania wypadku). Powyższy wynik jest to więc naprawdę bardzo bardzo zaniżone wyliczenie, opierające się tylko o garść najbardziej podstawowych faktów i pomijające z braku potrzeby uwzględnianie ogromnej liczby dodatkowych danych (nie tylko prasowych: p. też np. tutaj) dotyczących zgonów członków mej rodziny.
.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Wróćmy jednak do zawiadomienia.
O dacie wstecznej wezwań do stawiennictwa (ja późno odbieram listy, zwłaszcza te na skrytkę pocztową, ale mam do tego prawo, mam prawo odebrać nawet w ostatnim dniu drugiego awizowania) pisałem już tutaj -- to była chyba inna sprawa (dotycząca spowodowania śmierci mego "brata", Tomasza Niżyńskiego -- noworodka):
viewtopic.php?f=12&t=4669#p8009
Tym razem to podczas drugiego już zawiadamiania mnie o terminie przesłuchania (przy pierwszej próbie wyznaczono je złośliwie na 8:00, a mnie trudno się zasypia i trudno wstaje rano, no i kolidowało ono z terminem wizyty u rzekomego nowo umówionego prawnika [pewnie mu np. za pośrednictwem kontroli skarbowej nakazano, by taki dał termin], który to prawnik jednak oczywiście, jak to zwykle bywa, koniec końców tego dnia nie pomógł mi, nonsensownie "zmienił" zdanie i odmówił obsłużenia mnie, wbrew wszelkim ustaleniom [to go odróżniało od innych, że zrobił to tak późno i że w ogóle umówił się] -- ogólnie to patrz tutaj w sprawie adwokatów -- ze względu na to, że byłem zajęty czym innym i spikerzy mi nie przypominali, po prostu zapomniałem o tym terminie na Policji) przysłano mi, zupełnie jak w przypadku powyższym (p. odnośnik do forum), wezwanie, którego w legalnym dniu jego odbioru, czyli dniu +15 względem nadania, zrealizować już się nie dało (typowo ostatni dzień to właśnie dzień +15, wynika to z przepisów KPK i niezwłoczności podejmowania działań przez pocztę). Wina wobec tego w takim przypadku spada na Policję, która źle ten termin policzyła i zaproponowała, tj. w sposób uniemożliwiający stawiennictwo osobie korzystającej ze swych praw. Może chociaż o tyle przyzwoici będą, że nie nałożą na mnie za to kary finansowej?...
- Załączniki
-
- zabijanie rodziny II-1.jpg (139.02 KiB) Przejrzano 31561 razy
-
- zabijanie rodziny II-2.jpg (283.6 KiB) Przejrzano 31585 razy
-
- zabijanie rodziny II-3.jpg (364.33 KiB) Przejrzano 31585 razy
-
- zabijanie rodziny II-4.jpg (212.54 KiB) Przejrzano 31585 razy
Re: Znowu zabijanie mojej rodziny. Tym razem zgłosiłem, że dodatkowo zabito mi dziadków od strony ojca (Niżyńskich). (Znowu wezwanie w dniu odbioru było z datą wsteczną itd.)
Postanowienie jest na żenująco niskim poziomie intelektualnym -- narusza art. 7 k.p.k. w zakresie, w jakim narzuca on stosowanie zasad prawidłowego rozumowania m. in. przy ocenie (potencjalnych) dowodów z dokumentu.
Raczej przyczyną wydania takiego postanowienia była marionetkowość prokuratora, tzn. był on najpewniej dyspozycyjny względem telewizji.
Przedstawiam przykładowe pismo, które im załączyłem do akt (ono samo też miało sporo załączników), wraz jeszcze bodajże z prośbą o uwzględnienie wniosków dowodowych:
Raczej przyczyną wydania takiego postanowienia była marionetkowość prokuratora, tzn. był on najpewniej dyspozycyjny względem telewizji.
Przedstawiam przykładowe pismo, które im załączyłem do akt (ono samo też miało sporo załączników), wraz jeszcze bodajże z prośbą o uwzględnienie wniosków dowodowych:
- Załączniki
-
- pismo I.jpg (86.23 KiB) Przejrzano 31647 razy
-
- pismo I-01.jpg (339.67 KiB) Przejrzano 31647 razy
-
- pismo I-02.jpg (306.98 KiB) Przejrzano 31647 razy
-
- pismo I-03.jpg (316.78 KiB) Przejrzano 31647 razy
-
- pismo I-04.jpg (331.71 KiB) Przejrzano 31647 razy
-
- pismo I-05.jpg (353.23 KiB) Przejrzano 31647 razy
-
- pismo I-06.jpg (353.95 KiB) Przejrzano 31647 razy
-
- pismo I-07.jpg (275.32 KiB) Przejrzano 31650 razy
-
- pismo I-08.jpg (206.37 KiB) Przejrzano 31650 razy
-
- pismo I-09.jpg (258.51 KiB) Przejrzano 31650 razy
-
- pismo I-10.jpg (349.64 KiB) Przejrzano 31650 razy
-
- pismo I-11.jpg (347.95 KiB) Przejrzano 31650 razy
-
- pismo I-12.jpg (356.47 KiB) Przejrzano 31650 razy
-
- pismo I-13.jpg (344.65 KiB) Przejrzano 31650 razy
-
- pismo I-14.jpg (370.24 KiB) Przejrzano 31650 razy
-
- pismo I-15.jpg (300.75 KiB) Przejrzano 31650 razy
-
- pismo I-16.jpg (350.01 KiB) Przejrzano 31650 razy
-
- pismo I-17.jpg (288.82 KiB) Przejrzano 31650 razy
-
- pismo I-18.jpg (308.13 KiB) Przejrzano 31650 razy
-
- pismo I-19.jpg (276.44 KiB) Przejrzano 31650 razy
-
- pismo I-20.jpg (288.16 KiB) Przejrzano 31650 razy
-
- pismo I-21.jpg (300.54 KiB) Przejrzano 31650 razy
-
- pismo I-22.jpg (291.75 KiB) Przejrzano 31650 razy
-
- pismo I-23.jpg (332.4 KiB) Przejrzano 31650 razy
-
- pismo I-24.jpg (361.55 KiB) Przejrzano 31650 razy
-
- pismo I-25.jpg (312.06 KiB) Przejrzano 31650 razy
-
- pismo I-26.jpg (305.73 KiB) Przejrzano 31650 razy
-
- pismo I-27.jpg (299.16 KiB) Przejrzano 31650 razy
-
- pismo I-28.jpg (317.67 KiB) Przejrzano 31650 razy
-
- pismo I-29.jpg (298.65 KiB) Przejrzano 31650 razy
-
- pismo I-30.jpg (325.22 KiB) Przejrzano 31650 razy
-
- pismo I-31.jpg (310.14 KiB) Przejrzano 31650 razy
-
- pismo I-32.jpg (317.39 KiB) Przejrzano 31650 razy
-
- pismo I-33.jpg (336.35 KiB) Przejrzano 31650 razy
-
- pismo I-34.jpg (355.65 KiB) Przejrzano 31650 razy
-
- pismo I-35.jpg (346.1 KiB) Przejrzano 31650 razy
-
- pismo I-36.jpg (287.58 KiB) Przejrzano 31650 razy
-
- pismo I-37.jpg (284.89 KiB) Przejrzano 31650 razy
-
- pismo I-38.jpg (341.75 KiB) Przejrzano 31650 razy
-
- pismo I-39.jpg (335.13 KiB) Przejrzano 31650 razy
-
- pismo I-40.jpg (301.32 KiB) Przejrzano 31650 razy
-
- pismo I-41.jpg (282.42 KiB) Przejrzano 31650 razy
-
- pismo I-42.jpg (259.21 KiB) Przejrzano 31650 razy
-
- pismo I-43.jpg (296.27 KiB) Przejrzano 31650 razy
-
- pismo I-44.jpg (339.5 KiB) Przejrzano 31650 razy
-
- pismo I-45.jpg (326.51 KiB) Przejrzano 31650 razy
-
- pismo I-46.jpg (361.06 KiB) Przejrzano 31650 razy
-
- pismo I-47.jpg (300.47 KiB) Przejrzano 31650 razy
-
- pismo I-48.jpg (312.73 KiB) Przejrzano 31650 razy
-
- pismo I-49.jpg (310.72 KiB) Przejrzano 31650 razy
-
- pismo I-50.jpg (316.07 KiB) Przejrzano 31650 razy
-
- pismo I-51.jpg (295.92 KiB) Przejrzano 31650 razy
-
- pismo I-52.jpg (241.73 KiB) Przejrzano 31650 razy
Re: Znowu zabijanie mojej rodziny. Tym razem zgłosiłem, że dodatkowo zabito mi dziadków od strony ojca (Niżyńskich). (Znowu wezwanie w dniu odbioru było z datą wsteczną itd.)
Co do wymienionej pod koniec poprzedniego pisma, przed listą załączników, daty spodziewanego zabicia mej mamy, którą jest 6.04.2021 r., chciałbym dodać, że jest to zarazem data urodzin brutalnie zabitego polityka III RP: Ministra Sp-r... Jacka Dębskiego (minister rozgrywek? związany z popularyzacją postaci Apoloniusza TAJNera...), a poza tym: data uchwalenia Ustawy o Policji (porównajmy: data uchwalenia obecnej Konstytucji -- równo co do dnia 8 lat przed śmiercią Jana Pawła II).
Wszystko więc pasuje aż nazbyt dobrze. Zmarł słynny artysta (Rafael Santi)... Daty urodzin i śmierci (czy raczej długości życia w kolejnych jednostkach) tworzące ciąg cyfr 12345566, jak w przypadku innych "krewnych"... Sprawy kryminalne, zuchwałe zabójstwa, postać sędziego czy prokuratora generalnego -- do towarzystwa...
Oto jeszcze kolejne pismo, które im załączyłem wraz z jego załącznikami -- tym razem o dziadkach Niżyńskich, czyli od strony ojca:
Wszystko więc pasuje aż nazbyt dobrze. Zmarł słynny artysta (Rafael Santi)... Daty urodzin i śmierci (czy raczej długości życia w kolejnych jednostkach) tworzące ciąg cyfr 12345566, jak w przypadku innych "krewnych"... Sprawy kryminalne, zuchwałe zabójstwa, postać sędziego czy prokuratora generalnego -- do towarzystwa...
Oto jeszcze kolejne pismo, które im załączyłem wraz z jego załącznikami -- tym razem o dziadkach Niżyńskich, czyli od strony ojca:
- Załączniki
-
- pismo II-01.jpg (336.96 KiB) Przejrzano 31633 razy
-
- pismo II-02.jpg (310.29 KiB) Przejrzano 31633 razy
-
- pismo II-03.jpg (355.29 KiB) Przejrzano 31633 razy
-
- pismo II-04.jpg (352.29 KiB) Przejrzano 31633 razy
-
- pismo II-05.jpg (378.65 KiB) Przejrzano 31633 razy
-
- pismo II-06.jpg (373.21 KiB) Przejrzano 31633 razy
-
- pismo II-07.jpg (362.29 KiB) Przejrzano 31633 razy
-
- pismo II-08.jpg (382.94 KiB) Przejrzano 31633 razy
-
- pismo II-09.jpg (307.86 KiB) Przejrzano 31633 razy
-
- pismo II-10.jpg (351.39 KiB) Przejrzano 31633 razy
-
- pismo II-11.jpg (364.06 KiB) Przejrzano 31633 razy
-
- pismo II-12.jpg (412.3 KiB) Przejrzano 31633 razy
-
- pismo II-13.jpg (378.19 KiB) Przejrzano 31633 razy
-
- pismo II-14.jpg (365.17 KiB) Przejrzano 31633 razy
-
- pismo II-15.jpg (336.1 KiB) Przejrzano 31633 razy
-
- pismo II-16.jpg (129.56 KiB) Przejrzano 31633 razy
Re: Znowu zabijanie mojej rodziny. Tym razem zgłosiłem, że dodatkowo zabito mi dziadków od strony ojca (Niżyńskich). (Znowu wezwanie w dniu odbioru było z datą wsteczną itd.)
W sprawie tego postanowienia wnoszę następujące zażalenie:
- Załączniki
-
- zażalenie-rodzina-01.jpg (142.77 KiB) Przejrzano 31624 razy
-
- zażalenie-rodzina-02.jpg (280.75 KiB) Przejrzano 31624 razy
-
- zażalenie-rodzina-03.jpg (266.06 KiB) Przejrzano 31624 razy
-
- zażalenie-rodzina-04.jpg (310.33 KiB) Przejrzano 31624 razy
-
- zażalenie-rodzina-05.jpg (327.91 KiB) Przejrzano 31624 razy
-
- zażalenie-rodzina-06.jpg (351.24 KiB) Przejrzano 31624 razy
-
- zażalenie-rodzina-07.jpg (313.36 KiB) Przejrzano 31624 razy
-
- zażalenie-rodzina-08.jpg (327.06 KiB) Przejrzano 31624 razy
-
- zażalenie-rodzina-09.jpg (330.14 KiB) Przejrzano 31624 razy
-
- zażalenie-rodzina-10.jpg (379.89 KiB) Przejrzano 31624 razy
-
- zażalenie-rodzina-11.jpg (387.87 KiB) Przejrzano 31624 razy
-
- zażalenie-rodzina-12.jpg (373.58 KiB) Przejrzano 31624 razy
-
- zażalenie-rodzina-13.jpg (359.71 KiB) Przejrzano 31624 razy
-
- zażalenie-rodzina-14.jpg (324.86 KiB) Przejrzano 31624 razy
-
- zażalenie-rodzina-15.jpg (387 KiB) Przejrzano 31624 razy
-
- zażalenie-rodzina-16.jpg (351.81 KiB) Przejrzano 31624 razy
-
- zażalenie-rodzina-17.jpg (328.1 KiB) Przejrzano 31624 razy
-
- zażalenie-rodzina-18.jpg (368.21 KiB) Przejrzano 31624 razy
-
- zażalenie-rodzina-19.jpg (319.2 KiB) Przejrzano 31624 razy
-
- zażalenie-rodzina-20.jpg (364.73 KiB) Przejrzano 31624 razy
-
- zażalenie-rodzina-21.jpg (351.32 KiB) Przejrzano 31624 razy
-
- zażalenie-rodzina-22.jpg (430.97 KiB) Przejrzano 31624 razy
-
- zażalenie-rodzina-23.jpg (345.92 KiB) Przejrzano 31625 razy
-
- zażalenie-rodzina-24.jpg (393.93 KiB) Przejrzano 31625 razy
-
- zażalenie-rodzina-25.jpg (346.35 KiB) Przejrzano 31629 razy
-
- zażalenie-rodzina-26.jpg (180.61 KiB) Przejrzano 31629 razy
Re: Znowu zabijanie mojej rodziny. Tym razem zgłosiłem, że dodatkowo zabito mi dziadków od strony ojca (Niżyńskich). (Znowu wezwanie w dniu odbioru było z datą wsteczną itd.)
Tu jeszcze zamknięcie kolejnej sprawy (jakkolwiek w zawiadomieniu na piśmie kierunkowałem podejrzenie raczej w stronę szpitala, to już wyraźnie w zeznaniu wyjaśniłem, że to była wina operatorów podsłuchowych robiących mej matce przekaz podprogowy - co do obiegowych opinii o Janie Pawle II i podsłuchu przytoczyłem np. fakt, że moja data urodzenia jest praktycznie datą urodzenia prezydenta włoskiego Sandro Pertiniego, gdzie Perti-Ni to jak Petri-Ni czy po prostu Piotr Niżyński; wyjaśniłem, że to przecież skrajnie nieprawdopodobne, ponadto skrajnie nieprawdopodobne było to, że jako dzieci normalnych rodziców urodzić by się miały 2 albinosy, tzn. osoby o takiej cerze, że rosną włosy jasnożółte, takie same też brwi itd. -- mam tu na myśli mnie i mojego brata -- wskazałem, że raczej jest naturalne, iż podejrzenie pada na szpital, który mógł dokonać podmiany niemowląt podczas ich mycia).
Kwalifikacja prawna, jaką przyjęli w postanowieniu, jest zresztą -- choć zgodna z tą, co podałem, więc taką trzeba było podnieść w odmowie wszczęcia -- zupełnie nietrafna, ponieważ powinno to być zabójstwo, a więc czyn z art. 148 k.k. Po 2 ciążach z ustawionymi datami urodzin, w których oryginalne wcześniaki zapewne zmarły, przecież jako oczywiste się jawiło, że tak też będzie w przypadku trzeciego dziecka, skoro po prostu takie są statystyki, że 98% takich dzieci ginie. Trudno wszystko tak zorganizować i dopiąć na ostatni guzik, że parę razy się udawało, a tego nie wiedzieć i nie zauważyć, stąd też należało ścigać operatorów podsłuchu z TV za zabicie tego niemowlaka, pewnie z 8 miesiąca ciąży czy coś takiego.
Kwalifikacja prawna, jaką przyjęli w postanowieniu, jest zresztą -- choć zgodna z tą, co podałem, więc taką trzeba było podnieść w odmowie wszczęcia -- zupełnie nietrafna, ponieważ powinno to być zabójstwo, a więc czyn z art. 148 k.k. Po 2 ciążach z ustawionymi datami urodzin, w których oryginalne wcześniaki zapewne zmarły, przecież jako oczywiste się jawiło, że tak też będzie w przypadku trzeciego dziecka, skoro po prostu takie są statystyki, że 98% takich dzieci ginie. Trudno wszystko tak zorganizować i dopiąć na ostatni guzik, że parę razy się udawało, a tego nie wiedzieć i nie zauważyć, stąd też należało ścigać operatorów podsłuchu z TV za zabicie tego niemowlaka, pewnie z 8 miesiąca ciąży czy coś takiego.
- Załączniki
-
- T. Niżyński-1.jpg (328.86 KiB) Przejrzano 31620 razy
-
- T. Niżyński-2.jpg (307.59 KiB) Przejrzano 31620 razy
Re: Znowu zabijanie mojej rodziny (2 inne zawiadomienia). Zgłosiłem, że dodatkowo zabito mi (zaw. 1) dziadków od strony ojca, (zaw. 2) brata. (Znowu wezwanie w dniu odbioru było z datą wsteczną itd.)
Piotrków Trybunalski odpisał w sprawie mego zażalenia co do sprawy śmierci dziadków od strony ojca. Jak zwykle haniebnie:
- Załączniki
-
- PR 2 Ds 1025.2018-zaz._dot._zazalenia-1.jpg (178.29 KiB) Przejrzano 31488 razy
-
- PR 2 Ds 1025.2018-zaz._dot._zazalenia-2.jpg (77.31 KiB) Przejrzano 31488 razy
-
- PR 2 Ds 1025.2018-zaz._dot._zazalenia-3.jpg (199.99 KiB) Przejrzano 31488 razy
-
- PR 2 Ds 1025.2018-zaz._dot._zazalenia-4.jpg (151.72 KiB) Przejrzano 31490 razy
-
- PR 2 Ds 1025.2018-zaz._dot._zazalenia-5.jpg (107.32 KiB) Przejrzano 31490 razy
Re: Znowu zabijanie mojej rodziny (2 inne zawiadomienia). Zgłosiłem, że dodatkowo zabito mi (zaw. 1) dziadków od strony ojca, (zaw. 2) brata. (Znowu wezwanie w dniu odbioru było z datą wsteczną itd.)
Prokurator jednak mimo wszystko wie lepiej. Poczekajmy jeszcze, aż sąd tutaj "zmiażdży intelektualnie" tezy mego powyższego pisma... będzie się z czego pośmiać. Może np. zdaniem tego sądu w postępowaniu karnym istnieje ciężar (obowiązek) dowodu, który spoczywa na tym, kto się na coś powołuje?... Bardzo oryginalna teza. Nie ma podstawy w ustawie. Co do zasady bowiem jest tak, że gdy prawo nie wyraża się w ogóle o tym, kto ma obowiązek udowodnienia poszczególnych okoliczności -- a w dodatku sprawa dotyczy kwestii prawa publicznego (prawo karne się do niego oczywiście zalicza) -- to przyjmuje się, że jest zadaniem organu procesowego orzec zgodnie z rzeczywistym stanem rzeczy oraz prawem (tak np. w prawie administracyjnym -- decyzje urzędnicze itd.). Tutaj jest nie inaczej. Nie jest więc tak, że może sobie bez obaw orzekać nielegalnie (w sposób niezapewniający sprawiedliwości społecznej, p. art. 2 Konstytucji RP) i mieć to w nosie, wymagając co do zasady dowodu na poszczególne kwestie od tego, kto się na nie powołuje. W prawie karnym taki rozkład ciężaru dowodu istnieje tylko w odniesieniu do zarzutów -- że to oskarżyciel musi je udowodnić (art. 5 par. 1 k.p.k.); tak poza tym go w prawie nie ma.
Istnieje za to zasada orzecznicza i prawna polegająca na tym, że przy ocenie, kto jest pokrzywdzonym, domniemywa się zgodność z prawdą tego, co zapisano w zawiadomieniu: w tym zaś przypadku było ono o zabiciu "moich dziadków". W takim układzie w oczywisty sposób zawiadamiający zyskuje status pokrzywdzonego i pouczenie o prawach pokrzywdzonego wręczyłaby mu każda komenda Policji podczas przyjmowania zawiadomienia ustnie.
Generalnie to organ procesowy dba o to, by jego orzeczenia były prawdziwie słuszne i nie naruszały niczyich praw. W dodatku w tym przypadku mógł wyjątkowo łatwo sprawdzić, że prawo do zażalenia mam.
No, ale zobaczmy, może sąd jest mądrzejszy niż moje zażalenie na postanowienie o odrzuceniu zażalenia, którego skany widać powyżej.
Istnieje za to zasada orzecznicza i prawna polegająca na tym, że przy ocenie, kto jest pokrzywdzonym, domniemywa się zgodność z prawdą tego, co zapisano w zawiadomieniu: w tym zaś przypadku było ono o zabiciu "moich dziadków". W takim układzie w oczywisty sposób zawiadamiający zyskuje status pokrzywdzonego i pouczenie o prawach pokrzywdzonego wręczyłaby mu każda komenda Policji podczas przyjmowania zawiadomienia ustnie.
Generalnie to organ procesowy dba o to, by jego orzeczenia były prawdziwie słuszne i nie naruszały niczyich praw. W dodatku w tym przypadku mógł wyjątkowo łatwo sprawdzić, że prawo do zażalenia mam.
No, ale zobaczmy, może sąd jest mądrzejszy niż moje zażalenie na postanowienie o odrzuceniu zażalenia, którego skany widać powyżej.
- Załączniki
-
- Scan.jpg (37.71 KiB) Przejrzano 31426 razy
Re: Znowu zabijanie mojej rodziny (2 inne zawiadomienia). Zgłosiłem, że dodatkowo zabito mi (zaw. 1) dziadków od strony ojca, (zaw. 2) brata. (Znowu wezwanie w dniu odbioru było z datą wsteczną itd.)
Prokurator się nie przychylił, ale sąd już tak, to jest przesada nie wpuścić nawet zażalenia do sądu od krewnego pokrzywdzonego.
Wprawdzie sąd pokierował się błędną teorią prawną, ale mniejsza z tym, to akurat wygrałem. Natomiast teraz idzie samo to zażalenie co do meritum na odmowę wszczęcia śledztwa -- i je na pewno przegram:
Wprawdzie sąd pokierował się błędną teorią prawną, ale mniejsza z tym, to akurat wygrałem. Natomiast teraz idzie samo to zażalenie co do meritum na odmowę wszczęcia śledztwa -- i je na pewno przegram:
- Załączniki
-
- prok1.jpg (191.68 KiB) Przejrzano 30505 razy
-
- prok2.jpg (311.47 KiB) Przejrzano 30505 razy