Zapowiedzi wyroku, w którym SN niesłusznie będzie lansować, że to od właściwości miejsca, gdzie dźwięk podsłuchiwany się rozlega, zależy, czy doszło do przestępstwa nielegalnego pozyskiwania informacj

Komentarze do tego, co ostatnio wymyślono/wprowadzono.
piotrniz
Site Admin
Posty: 425
Rejestracja: śr mar 18, 2015 1:11 pm

Zapowiedzi wyroku, w którym SN niesłusznie będzie lansować, że to od właściwości miejsca, gdzie dźwięk podsłuchiwany się rozlega, zależy, czy doszło do przestępstwa nielegalnego pozyskiwania informacj

Post autor: piotrniz »

Chodzi tu o art. 267 3 k.k.
Jest to pogląd oczywiście błędny, ponieważ
po pierwsze z samej ustawy (brzmienia art. 267) wynika domniemanie nielegalności (nieuprawnioności) pozyskiwania informacji przy pomocy technologii, a zatem musi być oczywista i niewątpliwa zgoda na to, musi być kontrolowany i chciany przekaz informacji, by mogło to być legalne,
a po drugie prawo do prywatności może być naruszane przez coś w rodzaju podrzucenia komuś podsłuchu i podsłuchiwania go także na mieście. Pozwala to na pozyskiwanie informacji o osobie, wyciąganie ich, wiadomo dzięki temu, gdzie ta osoba jest itd., kiedy wchodzi i wychodzi skądś itd., te wszystkie informacje o konkretnej zawsze tej samej osobie są wtedy centralnie pozyskiwane technologicznie bez udzielenia przez nią na to zgody, czyli jest to konstytucyjnie niedozwolone i narusza prawo do prywatności.

Tym niemniej na pewno coś tam zapiszą w wyroku, żeby jak najbardziej pomóc telewizji i by się ktoś później na to powoływał. Nie wnikam tu już w to, jaki będzie wyrok, chodzi tylko o jego uzasadnienie, bo zwłaszcza ono jest kluczową wytyczną.

A te zapowiedzi? Są różne, o problemie pisałem już tutaj: viewtopic.php?f=7&t=7443#p9196, ale w tym wpisie chciałbym odnotować, że ostatnio szczególnie dużo dookoła mnie kręci się samochodów białych. A, jak podkreślam na blogu, jeździ za mną nieoznakowanymi jak również oznakowanymi wozami Policja i potencjalnie też inne osoby. Ostatnio szczególnie pełno jest białych zaokrąglonych wozów, w sumie jest tak od roku przynajmniej (spikerzy doskonale wiedzą, kto nadjeżdża, może im radar te kolory w pewien sposób rozróżnia albo widzą je w jakichś danych informatycznych na żywo dotyczących tego śledzenia mnie w terenie samochodami), ale teraz od kilku dni to już w ogóle natłok (i ten zaokrąglony kształt, trochę jak np. Cinquecento, też jest szczególnie często spotykany).
ODPOWIEDZ