Re: Tajna czy legalna? Sprawa twierdzenia, że w sądach działa utajniona grupa zorganizowana zajmująca się śledzeniem Piotra Niżyńskiego. Rezultaty zapytań dziennikarskich potwierdzają problem
: śr paź 03, 2018 7:50 pm
Jeśli ktoś chce szybko przejść do "potwierdzenia", niech kliknie ten oto link: viewtopic.php?f=7&t=7036&p=9204#p9204
.
Odnośnie dra Mitery chciałbym dodać, że jest to specyficzna postać, ponieważ po tym, jak nieuczciwie poprowadził rozprawę kończąc ją "potrzebą zasięgnięcia opinii biegłego w związku z wątpliwościami co do stanu psychicznego świadka" (tj. mojego), "będzie pan badany przez bieg-łe-go" zabrano go z sądu do Ministerstwa Sprawiedliwości, gdzie już chyba nawet wcześniej był pracownikiem. W sądzie Warszawa-Wola jego orzekanie dobiegło końca, tylko dosyć krótko tam chyba orzekał, trafił akurat na moją sprawę. Oryginalny teatr zatem. Na tamtej jednej rozprawie, gdy z nim miałem styczność, "przesłuchiwał" też taksówkarza na temat podsłuchu (też to bardzo oryginalne, nie zaprotokołowano tego oczywiście), toczyła się mianowicie rozmowa w rodzaju "[sędzia] -- Skąd u was jest podsłuch?", "[odp.] -- W korporacji jest podsłuch.", "[sędzia] A telewizja też tu zrobi sprawę. Był podsłuch, jest wyrok w zawieszeniu..." itd. Tego typu poglądy to oczywiście jak najbardziej do Ministerstw Sprawiedliwości w popularnych partiach (pamiętamy może, jak PO wprowadziła opaskę na ręce dla przestępców zamiast 1 roku rzeczywistego więzienia), przykładowo za Ziobry na biurze podawczym na mój widok jakiś chłopak z obsługi bawił się telefonikiem. Który to gest powszechnie w grupie jest stosowany do stalkingu wobec mnie, aby mi się dawać we znaki i zaznaczać swą obecność (kojarzy się z: "sięgamy po ICQ, gdy tylko ten człowiek jest w pobliżu").
Następnie, jak widać, został prezesem sądu. Na podsłuchach to on się świetnie zna, ja na tym etapie sprawy jeszcze kompletnie nic na temat cyt. "podsłuchów" (czy podsłuchiwania, czy czegoś podsłuchowego) nie napisałem ani nie powiedziałem.
Stenogram z nagrania tamtej rozprawy widać na tym nagraniu wideo, ogólnie to sfilmowałem akta sprawy i tam na odpowiednich kartach jest ten stenogram oraz płyta z nagraniem. Nagranie rozprawy jest też tutaj: http://old.bandycituska.pl/index/inne-dowody ... zprawa.wav. Więcej na ten temat we wpisie na blogu z 15. czerwca 2016 r. "Zeznania i dowody", obok (dopiero później oczywiście dodanego) punktu z datą 2016/09/23.
.
Odnośnie dra Mitery chciałbym dodać, że jest to specyficzna postać, ponieważ po tym, jak nieuczciwie poprowadził rozprawę kończąc ją "potrzebą zasięgnięcia opinii biegłego w związku z wątpliwościami co do stanu psychicznego świadka" (tj. mojego), "będzie pan badany przez bieg-łe-go" zabrano go z sądu do Ministerstwa Sprawiedliwości, gdzie już chyba nawet wcześniej był pracownikiem. W sądzie Warszawa-Wola jego orzekanie dobiegło końca, tylko dosyć krótko tam chyba orzekał, trafił akurat na moją sprawę. Oryginalny teatr zatem. Na tamtej jednej rozprawie, gdy z nim miałem styczność, "przesłuchiwał" też taksówkarza na temat podsłuchu (też to bardzo oryginalne, nie zaprotokołowano tego oczywiście), toczyła się mianowicie rozmowa w rodzaju "[sędzia] -- Skąd u was jest podsłuch?", "[odp.] -- W korporacji jest podsłuch.", "[sędzia] A telewizja też tu zrobi sprawę. Był podsłuch, jest wyrok w zawieszeniu..." itd. Tego typu poglądy to oczywiście jak najbardziej do Ministerstw Sprawiedliwości w popularnych partiach (pamiętamy może, jak PO wprowadziła opaskę na ręce dla przestępców zamiast 1 roku rzeczywistego więzienia), przykładowo za Ziobry na biurze podawczym na mój widok jakiś chłopak z obsługi bawił się telefonikiem. Który to gest powszechnie w grupie jest stosowany do stalkingu wobec mnie, aby mi się dawać we znaki i zaznaczać swą obecność (kojarzy się z: "sięgamy po ICQ, gdy tylko ten człowiek jest w pobliżu").
Następnie, jak widać, został prezesem sądu. Na podsłuchach to on się świetnie zna, ja na tym etapie sprawy jeszcze kompletnie nic na temat cyt. "podsłuchów" (czy podsłuchiwania, czy czegoś podsłuchowego) nie napisałem ani nie powiedziałem.
Stenogram z nagrania tamtej rozprawy widać na tym nagraniu wideo, ogólnie to sfilmowałem akta sprawy i tam na odpowiednich kartach jest ten stenogram oraz płyta z nagraniem. Nagranie rozprawy jest też tutaj: http://old.bandycituska.pl/index/inne-dowody ... zprawa.wav. Więcej na ten temat we wpisie na blogu z 15. czerwca 2016 r. "Zeznania i dowody", obok (dopiero później oczywiście dodanego) punktu z datą 2016/09/23.